wtorek, 25 października 2011

Zakochałem się w najlepszej przyjaciółce

Droga Help Love
Jestem osiemnastoletnim chłopakiem z czteroletnim problemem. Jestem zakochany po uszy w jednej z moich najlepszych przyjaciółek, nie wiem czy to jest miłość, ale bardzo mi się ona podoba i w jej towarzystwie trochę głupieję. Gadam głupoty i się trochę popisuję. Ostatnio mi powiedziała, że się zmieniłem bo kozakuję.
Kiedy pierwszy raz ją zobaczyłem w ogóle mi się ta dziewczyna nie spodobała, kompletnie nie mój typ, ale kiedy poznaliśmy się lepiej coś do niej poczułem. Niedługo potem jak się zakumplowaliśmy zacząłem myśleć o niej jak o dziewczynie, a nie kumplu do pogaduch. Po jakimś czasie staliśmy się jak brat i siostra, zawsze wszędzie razem.
Coś głębszego w sumie poczułem do niej rok temu, jak razem mieliśmy iść na imprezę w tedy tak się wystroiła, że myślałem, że spadnę z krzesła. Była taka piękna.
W końcu powiedziałem jej do co niej czuje, ale ona powiedziała, że nie chce zniszczyć tak pięknej przyjaźni, że jestem dla niej jak brat i że nie może czuć tego do mnie co ja do niej.
Byłem trochę załamany, walczę z tym, ale nie mogę pozbyć się tego uczucia.
Ból był tak silny, że musiałem odpocząć trochę od niej, przestać się spotykać n
a jakiś czas. Musiałem ochłonąć, wszystko sobie przemyśleć z dala od niej.
Długo jednak nie wytrzymałem, trzy dni. Zaczęło mi jej cholernie brakować.
Żyje cały czas nadzieją, że ona zmieni zdanie.
Wiem, że jakby poczuła to samo co ja to od razu bym się z nią ożenił.
Udziel mi jakiej rady z góry dziękuje.
Dante

Drogi "Dante" wiem jak jest to bardzo trudne dla Ciebie, ale pamiętaj nie możemy zmusić kogoś do miłości tylko dlatego, że my go kochamy. Musimy wszyscy zrozumieć, że osoba, która jest nam przeznaczona przyjdzie do nas w swoim czasie. Mimo, że czekamy czasami długo na to magiczne wydarzenie w naszym życiu to nie obliguje nas to do tego, aby się poddawać, trzeba pracować nad sobą non stop. Podczas tego czekania możemy spotkać bardzo życzliwe nam osoby, które zostaną w naszym życiu być może już na zawsze lub na dłuższy czas. Jeżeli Pani "X' chce być tylko i wyłącznie Twoją przyjaciółką to pogódź się z tym, spędzaj z nią jak najmniej czasu, abyś się od niej oduczył, odkochał. Staraj się być niezależny od niej, buduj życie, w którym ona nie jest pępkiem świata. Poznawaj nowych ludzi, nie ograniczaj się tylko do jej towarzystwa. Przestań za nią latać, bo może uznać Ciebie za żałosnego. Jak nie będziesz na każde jej zawołanie może zacząć myśleć co się stało i w ten sposób będziesz dla niej ciekawszy, a co za tym idzie bardziej interesujący. Inaczej może Ciebie zacząć postrzegać. Bo tak jak teraz się zachowujesz to nie jak potencjalny parter, a jak brat lub dobra psiapsiółka. Spróbuj, zobacz...
Zmień się w końcu inni też zaczną inaczej na Ciebie patrzeć.
Powodzenia, Help Love

0 komentarze:

Prześlij komentarz