środa, 26 października 2011

kocham jednego chłopaka, a inny kocha mnie. Kogo wybrać?

Moja Droga!
Mam 16 lat, jestem pewną siebie, przebojową dziewczyną, ale nie w typie Dody ;p
Niestety jak na tak fajną osobę jak ja mam pecha do facetów...oni wszyscy myślą tylko o jednym, zwracają tylko i wyłącznie uwagę na mój wygląd, na moje ciało. Ale poznałam jednego fajnego chłopaka, znamy się już chyba z 6 miesięcy.
nie mam żadnych problemów z wyglądem, naprawdę jestem fajną laską, a on raczej nie zwraca uwagi na mój wygląd :(
Jest on naprawdę świetny, traktuje mnie z szacunkiem, jak mówi do mnie patrzy mi w oczy, a nie w cycki. Jestem w nim chyba zakochana, chodź zawsze powtarzałam, że nigdy się nie zakocham, że nigdy się to nie stanie. A jednak się stało. Jesteśmy ze sobą blisko nawet bardzo blisko powoli chce go zachęcić do siebie.
Jest jeszcze drugi chłopak, którego z nam już z 4 lata, jest dobrym kumplem, naprawdę jesteśmy ze sobą blisko, a on niedawno mi oświadczył, że czuje coś do mnie. Że kocha mnie już od 3 lat! Masakra...Jego siostra jest moją najlepszą przyjaciółka, nie wiem co mam robić czy próbować z nim czy coś zakręcić z tym pierwszym.
Mam dać sobie spokój z nimi? Za którego się brać, czy dać sobie spokój z obydwoma?

Droga "16-latko". Próbuj nadal z pierwszym chłopakiem, nie masz przecież 100% pewności, że on Ciebie nie chce. Sama piszesz, że jesteście blisko, może jak jeszcze więcej czasu pospędzacie ze sobą coś z tego wyjdzie, a jak nie to przecież nic ci się nie stanie.
Jeżeli chodzi o Twojego drugiego kolegę to nie pisałaś nic co czujesz do niego wnoszę więc, że twoje główne uczucia wiążą się z chłopakiem nr 1. Z drugim raczej zostańcie na stopie przyjaźni jak nic do niego nie czujesz, a możesz tylko zniszczyć wasza przyjaźń.
Pisałaś, że jego siostra jest Twoją najlepszą przyjaciółką, ale jeżeli byś coś czuła do niego to w cale to nie jest przeszkodą. Jeżeli chodzi o moją radę to rób to co teraz robisz czyli walcz o nr 1. Myślę, że może na razie boi on się z przyjaźni przejść do czegoś więcej dlatego trzyma Ciebie na dystans. Spróbuj dać mu jakiś wielki znak, że chcesz z nim być i zobacz jak na to zareaguje.
Z poważaniem Help Love

0 komentarze:

Prześlij komentarz